W dniu dzisiejszym na antenie Radia Plus ukazał się prawie dwuminutowy materiał dotyczący cen biletów komunikacji miejskiej w naszym mieście.
W materiale tym "błysnął" rzecznik 😂😡 prasowy Pani Prezydent Łodzi, który był łaskaw powiedzieć w nim (między innymi), cytujemy :
"nikt nie chciał podnosić cen biletów 😂😂😂😂, Rada Miejska została zmuszona 😁 do podjęcia tej uchwały (chodzi o uchwałę podnoszącą cenę biletów) przez groźbę strajku niemal z dnia na dzień zapowiedzianego przez związki zawodowe.
Szanowny Panie niedorzeczniku rzeczniku,
czy Pan właśnie wyszedł z Domu Wielkiego Brata? albo był Pan przez ostatnie sześć miesięcy zahibernowany?
Groźba strajku z dnia na dzień? czy naprawdę Pan uważa, że związkowcy pozwolili by sobie na złamanie przepisów prawa?
Spór zbiorowy w naszej spółce trwał od 9 maja 2022 roku do dnia 2 września 2022 roku, w tym okresie związki zawodowe i Zarząd Spółki przeszły całą drogę do której obliguje Sejmowa ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.
Były rokowania, mediacja i arbitraż, wszystko to nie przyniosło efektów o czym organ właścicielski naszej spółki, czyli Pani Prezydent, wiedział doskonale, ponieważ był o tym informowany na bieżąco przez Zarząd Spółki.
Ten sam organ właścicielski doskonale sobie zdawał sprawę, że następnym krokiem w momencie braku porozumienia jest strajk, zapowiedziany zresztą zgodnie z Sejmową ustawą.
Naprawdę próbuje Pan wmówić słuchaczom, że Rada Miejska była zaskoczona tym faktem z dnia na dzień?
Szanowny Panie Marcinie Masłowski, to co ukaże się poniżej nie ma nic wspólnego z Panem, ewentualne podobieństwa są przypadkowe i nie zamierzone przez nas, ale z jakiegoś powodu, właśnie ten cytat nam się w tej chwili przypomniał.
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Mark Twain