3 września 2022

Spór zbiorowy - postscriptum

 Szanowne koleżanki, szanowni koledzy z NSZZ "Solidarność"-80, szanowni pracownicy naszej spółki.

Postanowiłem napisać kilka słów od siebie, na temat jak w tytule tego posta.
 Przyznaję, że emocje jeszcze we mnie buzują i jakiś czas zapewne to jeszcze potrwa, tak więc albo przeleję swoje myśli teraz albo upływający czas zrobiłby swoje i po ludzku dałbym sobie z tym spokój, czuję jednak, że powinienem "popełnić" ten tekst.
Zatem ad rem.

Podpisane w dniu 02.09.2022 roku porozumienie z Zarządem Spółki dotyczące zakończenia sporu zbiorowego jest kompromisem, kompromis, z definicji oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron. Kompromis zawsze niesie ze sobą niedosyt, czasami rozczarowanie jest większe, czasami mniejsze, to jednak są już indywidualne odczucia.

 Celem nadrzędnym strony społecznej było zapewnienie pracownikom naszej spółki wzrostu stawek zaszeregowania jeszcze w tym roku... i tak się stało.

W tym momencie dochodzimy tak jak napisałem chwilę wcześniej, do indywidualnych odczuć każdego z pracowników naszej firmy z finalnych efektów osiągniętego kompromisu.
Część pracowników jest zadowolona, część nie, jak w życiu.

 Siłą rzeczy najgłośniejsi są ci którzy są bardzo niezadowoleni, akceptuje to, jeśli mają argumenty do merytorycznej i kulturalnej dyskusji, jestem gotów stanąć z każdym do rozmowy, zapraszam.

Niestety większość z nich stać tylko na epitety i oskarżenia w stosunku do przewodniczących związków zawodowych (a więc także do mnie) z pozycji wygodnego fotela stukając w klawiaturę laptopa lub smartfona.

Całkowitym kuriozum jest to, że spora część z tych osób, nie należy do żadnego związku zawodowego działającego w naszej spółce, palcem nie kiwnęła by pomóc w staraniach o możliwie największy wzrost wynagrodzeń ale do krytykowania i do oceniania są pierwsi. 
Jakie ku temu macie moralne podstawy? (pytanie retoryczne, znam odpowiedź)

Osobną grupą są pracownicy uzwiązkowieni zachowujący się tak samo lub czasami jeszcze gorzej, czy Was ktoś, w Waszych związkach trzyma tam siłą?
Może tkwicie w swoich związkach zawodowych jednak dla jakiś korzyści?
darmowa porada "nie można zjeść ciastka i mieć ciastko"

Podziękowania

Dziękuję bardzo za otrzymane wsparcie i pomoc ze strony Zarządu naszego związku zawodowego w tym trudnym i napiętym okresie, dziękuję członkom naszej organizacji zakładowej za solidarną postawę i gotowość do strajku, gdyby porozumienia nie udało się osiągnąć.
Dziękuję pracownikom naszej firmy nie będącymi członkami naszego związku zawodowego za wsparcie które wyrażaliście i za wszelką pomoc której udzieliliście.

Przewodniczący Komisji Zakładowej
NSZZ "Solidarność"-80 w MPK-Łódź Sp. z o.o.
Kiss Paweł