Szanse na to by w dniu wczorajszym doszło do jakiegoś przełomu w rozmowach były iluzoryczne.
Nie było takiego (chyba) kto liczył, że Prezes Spółki "przyniesie" na spotkanie rzeczoną w sprawie kwotę
Nie było i nie ma na dzień dzisiejszy możliwości prawnych podjęcia przez związki zawodowe innych kroków niż rozmowy z Zarządem Spółki.
To prawda, mamy wynik referendum, załoga naszej spółki dała organizacjom związkowym mandat do podjęcia konkretnych kroków zgodnych z Ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.
Jednakże zgodnie z tą samą Ustawą, kroki te można podjąć dopiero wtedy gdy zawita do nas mediator delegowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Pozostaje nam czekać, i mieć nadzieję że stanie się to jak najszybciej.
Czekamy także na efekty naszego "dreptania" po pokojach przy ulicy Piotrkowskiej 104, padły wtedy konkretne deklaracje w powiązaniu z konkretnymi terminami.
Naszym (NSZZ "Solidarność"-80) zdaniem wypada i należy poczekać na zapowiadaną informację. Tym bardziej, że termin jest już nieodległy.
Co zatem niepokoi ?, to, że Pan Prezes Papierski próbuje z zapałem godnym podziwu i jakiejś większej sprawy, powiązać obecny spór zbiorowy z polityką.
Panie Prezesie niech Pan nie idzie tą drogą, niech Pan nie bierze przykładu z radnych Hencza i Kacprzaka którym wszystko kojarzy się z profesją którą wykonują (nieporadnie).
Tylko dla przypomnienia (nie tylko Panu) zamieścimy tutaj art 1.1 z Ustawy o związkach zawodowych
"Związek zawodowy jest dobrowolną i samorządną organizacją ludzi
pracy, powołaną do reprezentowania i obrony ich praw, interesów zawodowych
i socjalnych"
Obecny spór zbiorowy w MPK-Łódź Spółka z o.o. został ogłoszony i trwa nadal właśnie po to
by bronić praw i interesów zawodowych pracowników naszej spółki.
P.S Specjalne podziękowania i pozdrowienia dla grupy 3 x M za przygotowaną niespodziankę.